Obrzęk Quinckiego

Pytanie nadesłane do redakcji

Dzień dobry. Od kilkunastu lat jestem leczona w Poradni Alergologicznej. Byłam skierowana 2-krotnie do Kliniki Alergologii w Zabrzu i Wrocławiu. Niestety, nie znaleziono przyczyny moich obrzęków. Od jesieni ubiegłego roku obrzęki (prawie na całym ciele) pojawiają się bardzo często po kilka w ciągu jednego dnia. Nie radzę sobie "psychicznie" z tym wszystkim, bo jak mam iść do pracy, kiedy usta mam tak obrzęknięte, że wyglądam jak po użądleniu szerszenia! Poza tym miałam już 5-6 razy obrzęki wewnętrzne, np. krtani, klatki piersiowej, kiedy tylko natychmiastowa pomoc na oddziale ratunkowym przywracała mi oddech. W tej chwili stosuję 2 x dziennie Zyrtec oraz doraźnie (od 3 dni codziennie) 4 mg Metypredu. Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki i porady. Serdecznie pozdrawiam. Gabriela l. 53

Odpowiedziała

dr n. med. Grażyna Durska
Zakład Medycyny Rodzinnej
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
Poradnia Alergologiczna "Podgórna" w Szczecinie

Obrzęk naczynioruchowy Quinckiego jest jednym z typów pokrzywki. Występuje głównie po 15. roku życia. Zmiany dotyczą tkanki podskórnej, podśluzówkowej, czasami głębszych warstw skóry właściwej.

Objawy najczęściej utrzymują się przez krótki czas. Nie towarzyszy im świąd. Najczęstsza lokalizacja obrzęków to okolice warg, języka, oczodołów, małżowin usznych, rąk, narządów moczopłciowych. W przypadku lokalizacji w drogach oddechowych może wystąpić chrypka, utrudnienie w oddychaniu, co może stanowić bezpośrednie zagrożenie życia.

Była Pani diagnozowana w renomowanych ośrodkach alergologicznych, przypuszczam, że wykonano pełną diagnostykę pozwalającą na wykluczenie przyczyn zakaźnych, autoimmunologicznych, alergii pokarmowej, idiosynkrazji aspirynowej (potocznie nazywanej uczuleniem na aspirynę) oraz rodzinnego obrzęku naczynioruchowego (obniżenie poziomu frakcji C4, rzadziej C2 dopełniacza).

Niestety, tak jak w przypadku przewlekłej pokrzywki, często nie udaje się znaleźć przyczyny występujących zmian. Przewlekłość choroby znacząco pogarsza jakość życia pacjenta, wpływa również na jego stan emocjonalny, co dodatkowo, na zasadzie błędnego koła, może nasilać objawy.

Podejrzewam, że podejmowała już Pani próby szukania ewentualnego czynnika prowokującego w przyjmowanych pokarmach? Może warto jeszcze raz zastosować dietę eliminacyjną (3-4–dniową, a wg innych autorów 10-14–dniową). W czasie trwania diety wolno spożywać bez ograniczeń ilościowych: ryż (bardzo rzadko jest przyczyną reakcji z nadwrażliwości), ziemniaki, wodę mineralną. Następnie co 2 dni rozszerzać dietę o kolejne produkty.

Inną, mniej restrykcyjną dietą, jest dieta aspirynowa. Przez tydzień można jeść wyłącznie gotowane mięso wieprzowe, wołowe, cielęce (bez wędlin i konserw), biały chudy ser, olej roślinny, pieczywo (najlepiej wypiekane w domu i pozbawione środków spulchniających, konserwantów itp.), ryż, ziemniaki, sól, cukier. Po tygodniowej diecie pacjent odżywia się tak, jak przed jej wprowadzeniem.
Kolejny tydzień to powrót do diety eliminacyjnej.
Zdarza się, że takie postępowanie pozwala na wykrycie przyczyny choroby.

Bardzo ważna byłaby również pomoc psychologiczna i psychiatryczna pozwalająca na zminimalizowanie emocji towarzyszących chorobie, pozwalająca jednocześnie na wytrenowanie mechanizmów pomagających w opanowaniu stresu towarzyszącego zarówno samej chorobie, jak i codziennemu życiu.